Czy magnetoterapia jest bezpieczna? – fakty i mity

Mówiąc o fizjoterapii i medycynie wspomagającej, coraz częściej można usłyszeć o magnetoterapii. To jedna z tych metod, które wzbudzają ciekawość, ale i wątpliwości. Jedni chwalą jej skuteczność w łagodzeniu bólu oraz wspieraniu regeneracji, inni zaś zastanawiają się, czy oddziaływanie pola magnetycznego na organizm jest naprawdę bezpieczne. Warto więc przyjrzeć się faktom i obalić kilka popularnych mitów, które narosły wokół tego tematu.

Czym właściwie jest magnetoterapia?

Magnetoterapia jest zabiegiem fizykalnym wykorzystującym pole magnetyczne o niskiej częstotliwości, które przenika głęboko w tkanki organizmu. Metoda ta ma swoje miejsce w fizjoterapii już od wielu lat, znajdując zastosowanie m.in. w rehabilitacji pourazowej, ortopedii bądź reumatologii. Wpływ pola magnetycznego na procesy regeneracyjne w organizmie jest przedmiotem wielu badań, które potwierdzają, że może ono wspierać naturalne procesy odbudowy i przynieść ulgę w różnych dolegliwościach.

Fakty – kiedy magnetoterapia może pomóc

Zabiegi z wykorzystaniem pola magnetycznego są często stosowane w procesie wspomagania leczenia takich schorzeń jak zwyrodnienia stawów (np. kolanowego, skokowego, biodrowego), rwa kulszowa czy stany zapalne tkanek miękkich. Magnetoterapia może także wspierać regenerację po urazach sportowych lub w przypadku problemów stomatologicznych, takich jak paradontoza.

Warto podkreślić, że jej działanie ma często charakter wspomagający. Pole magnetyczne może ułatwić proces gojenia i zmniejszyć odczuwanie bólu. Metoda ta jest całkowicie bezinwazyjna oraz bezbolesna, przez co chętnie sięgają po nią fizjoterapeuci, a także osoby, które chcą zadbać o zdrowie w domowych warunkach.

Skuteczność magnetoterapii została potwierdzona. Jeśli mamy do czynienia z wyrobem medycznym – a takim jest Teslomag, to wszystkie wymienione w instrukcji urządzenia zastosowania zostały potwierdzone ponad wszelką wątpliwość. To są właśnie fakty! Nie przypuszczenia, nie teorie wymagające potwierdzenia tylko naukowo potwierdzone fakty.

Mity, które warto obalić

Wokół magnetoterapii narosło wiele mitów, którym warto lepiej się przyjrzeć.

Mit 1: Magnetoterapia jest niebezpieczna

W rzeczywistości to jedna z bezpieczniejszych metod wspomagających rehabilitację. Nie wykorzystuje promieniowania jonizującego ani nie ingeruje w struktury organizmu. Oczywiście, jak każdy zabieg, wymaga przestrzegania zaleceń. Nie zaleca się jej m.in. osobom z rozrusznikiem serca, w ciąży czy z nowotworami, ale w pozostałych przypadkach uznaje się ją za bezpieczną i dobrze tolerowaną.

Mit 2: To tylko efekt placebo

Choć magnetoterapia nie działa w cudowny sposób, jej skuteczność potwierdzają liczne badania oraz doświadczenia pacjentów. Wpływ pola magnetycznego na mikrokrążenie, metabolizm komórkowy i procesy regeneracyjne to fakty, nie mity.

Mit 3: To metoda przestarzała

Wręcz przeciwnie – za sprawą nowoczesnych technologii magnetoterapia odznacza się dużą dostępnością oraz wygodą. Przenośne aparaty, takie jak Teslomag, pozwalają korzystać z zabiegów także w domu, co jest ogromnym udogodnieniem dla osób z ograniczoną mobilnością.

Teslomag – skuteczność potwierdzona badaniami

Teslomag to doskonały przykład nowoczesnego urządzenia, które obala mity o magnetoterapii, a zarazem pokazuje, że wspieranie organizmu polem magnetycznym może być całkowicie bezpieczne i skuteczne. Kompaktowa budowa tego sprzętu powoduje, że znakomicie sprawdza się w warunkach domowych. Dodatkowo jego działanie poparte jest rzetelnymi badaniami, potwierdzającymi korzystny wpływ na organizm. Oferujemy opcję zakupu lub wypożyczenia przenośnego aparatu do magnetoterapii. Zapraszamy do kontaktu i odkrycia, jak wiele może zmienić leczenie polem magnetycznym!